Szefowie najważniejszych klinik i szpitali w Polsce rozumieją nasze problemy i deklarują chęć współpracy. Wspólnie walczymy o poprawę sytuacji, przede wszystkim – o skrócenie kolejek. To wnioski z serii spotkań, jakie odbyliśmy w minionych tygodniach.
- Odwiedziliśmy WSZYSTKIE placówki, w których operuje się najwięcej dzieci i dorosłych. Zostaliśmy bardzo życzliwie przyjęci, a nasze rozmowy miały bardzo partnerski charakter. W niektórych uczestniczyli nie tylko szefowie klinik czy szpitali, ale też ich zastępcy, kierownicy działów itp.
- Wszędzie pojawia się ten sam problem, czyli brak pieniędzy na zaspokojenie potrzeb wszystkich implantowanych pacjentów. Oczywiście skala problemu (tzn. liczba oczekujących osób) zależy od ilości operacji w danym ośrodku. Kliniki mają związane ręce – nie mogą przekroczyć planu przewidzianego w kontrakcie z NFZ. A kontrakt jest zbyt mały. W dodatku lekarze muszą decydować – czy za pieniądze z kontraktu wymieniać procesory, czy przeprowadzać nowe operacje…
- Oczywiście NFZ zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ wszystkie kliniki przesyłają informacje o potrzebach, prosząc o interwencję. Jak dotąd – z bardzo niewielkim skutkiem.
- Szefowie klinik zapewnili nas, że cały czas zabiegają o dodatkowe pieniądze w oddziałach regionalnych NFZ. Jest taka szansa, bo kilka dni temu Prezes NFZ i Minister Zdrowia zdecydowali o uruchomieniu specjalnych rezerw. Jako stowarzyszenie wspieramy ich w tych działaniach, wysyłając własne pisma do NFZ.
- Równolegle od Ministerstwa Zdrowia domagamy się informacji na temat zmian, które będą dotyczyły osoby implantowane po wejściu w życiu tzw. „sieci szpitali”. Już kolejny tydzień (!) czekamy na wyznaczenie terminu spotkania, podczas którego moglibyśmy dowiedzieć się – co się zmieni.
Bardzo nas cieszy to, że poszerza się grupa klubów, stowarzyszeń i fundacji, deklarujących chęć współpracy w tej trudnej sytuacji. To organizacje o charakterze lokalnym lub ogólnopolskim, które również reprezentują pacjentów cierpiących na niedosłuch lub głuchotę. Wspólne działanie na pewno będzie skuteczniejsze.
Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe słowa wsparcia i pomoc w zbieraniu cennych informacji na temat kolejek i poszczególnych przypadków pacjentów. Cały czas jesteśmy do Waszej dyspozycji. Najlepsza będzie droga mailowa. Piszcie na slyszecbezgranic@slyszecbezgranic.pl